hejo!
nareszcie chwila oddechu, pierwszy dzień od dwóch tygodni, w ciągu którego mogę wypić spokojnie herbatkę i nie myśleć o żadnych zagadnieniach związanych z łacina, historią bądź prawoznawstwem. jeszcze przede mną egzaminy, ale pora na mały odpoczynek : )
Dziś wyjątkowo podzielę się przepisem na burrito, więc jeśli jesteście łasuchami i lubicie czasem ziać ogniem, zapraszam ! :)
- Składniki:
- 1 papryka czerwona
- 1 papryka żółta
- natka pietruszki
- olej do smażenia
- ser żółty
- zioła prowansalskie
- płatki chilli
- sól, pieprz
- 3-4 pomidory
- 1 cebula (jaką wolicie może być biała, ja preferuję czerwoną)
- 0,5 kg mięsa mielonego (kto jakie lubi, ja użyłam z indyka)
- 3 -5 tortille
do farszu można dodać jeśli ktoś lubi szklankę kukurydzy z puszki :))
Cebulkę kroimy w drobną kosteczkę i wrzucamy na rozgrzany olej i lekko zarumieniamy.
Następnie wrzucamy mielone mięsko i mieszamy co raz. W tym czasie myjemy pomidory, paprykę i kroimy w kostkę, później wrzucamy pokrojone składniki do mięsa. Mieszamy co jakiś czas do czasu gdy pomidory puszczą soki a papryka będzie mięciutka.
Na koniec farsz posypujemy łyżeczką ziół prowansalskich i szczyptą płatków chilli (może być większa szczypta, zależy czy lubicie pikantne dania - ja uwielbiam!) dodajemy troszkę soli i pieprzu mieszamy i... prawie gotowe!
Dodajemy dwie duże łyżki startego żółtego sera do farszu, mieszamy i gotowe.
Na każdą tortille wykładamy 4 duże czubate łyżki farszu i ładnie zwijamy w rulonik. Nagrzewamy piekarnik i umieszczamy w nim na blaszce wyścielonej papierem do pieczenia nasze tortille.
Wystarczy 5 minut i gotowe!
Smacznego!
smacznie wygląda :)
ReplyDeleteWygląda naprawdę smakowicie :)
ReplyDeleteSzkoda że nie umiem gotować.Potrafię spalić jajecznice a co dopiero takie cudo ugotować.
ReplyDeleteObserwuje twojego bloga bo bardzo mnie zaintrygowałaś .:)
Zapraszam do mnie liczę na rewanż, chyba że Ci się nie spodoba :)
Mniam uwielbiam burrito:)
ReplyDeletemmmmm pychotka :*
ReplyDeletemniam! na pewno wypróbuję!:D
ReplyDeleteWyglądają przepysznie;) Ja miałam dziś na obiadek makaronik z pieczarkami i kiełbaską, polecam;)
ReplyDeletewszyściutko na talerzu wygląda smakowicie :)
ReplyDeletekochana, ja tez sie mecze ciagle z egzaminami... ale POWODZENIA :)
bardzo fajny blog, zapraszam do siebie :)
ReplyDeleteZazdroszczę! Przede mną jeszcze postępowanie administracyjne i sądownictwo polubowne;)
ReplyDeletebardzo fajny blog jesteś ładna i masz ciekawe pomysły :) Obs. za obs. ? jak to zrobisz napisz mi w koment. a ja zrobię to samo . pozdrawiam
ReplyDeletegliniankaa.blogspot.com
Wow delicious!!! would you like to follow each other?
ReplyDeleteBesos, desde España, Marcela♥
Mniam! Zawsze chciałam spróbować, teraz na pewno to zrobię. Przyjazny blog. Pozdrawiam!
ReplyDeleteByłoby mi bardzo miło, gdybyś zechciała dołączyć do powstającego http://girlyfightclub.blogspot.com/ Czekam ze zniecierpliwieniem! xoxo