Wednesday, July 22, 2015

rude włosy


Hej!
Często pytacie jakiej farby używam do koloryzacji włosów, jak dbam o swoje włosy.
Przedstawie w dzisiejszym poście kilka z ulubionych produktów do pielęgancji włosów. Używam ich już jakis czas i są stosowane przy testowaniu różnych nowości.. 

Do koloryzacji włosów używam fabry z serii Feria Preference Loreal w kolorze mango. To mój ulubiony odcień. Efekt koloryzacji urzymuje się o wiele lepiej niż po innych farbach w odcieniach rudości ( o wiele lepiej , ponieważ przez 6 lat wypróbowałam ich juz sporo, aż chce się dodać: To Ci jeszcze włosy nie powypadały? - Nie, jest jeszcze ok ; ) ).  Co ważne moje włosy po koloryzacji są mięciutkie, gładkie i pięknie lśnią, a kolor jest taki jak oczekiwałam. Przyznaję to bardzo odważna barwa, ale farba ładnie kryje odrosty. Cena jest wysoka jak na moją kieszeń, bo  wynosi ok 37 zł. Na szczęście w wielu drogeriach można kupić ją nawet za 22 zł. Zawsze poluje na nią gdy jest w promocji, gdyż na swoje włosy potrzebuje ok 3 opakowań by efekt końcowy był zadowalający. A i co ważne w pudełku mamy tubkę odżywki, która starcza na około 6 użyć po farbowaniu. Odżywia włosy i sprawia, że są bardzo przyjemne w dotyku i dodatkowo ładnie pachnie. Mam wrażenie, że po koloryzacji moje włosy są gładsze i lżejsze. Z czystym serduchem polecam tą farbę dla odważnych rudzielców! 


Końcówki wlosów wzmacniam olejkami, miedzy innymi  alverde, który jest bogaty w różne oleje np. z orzechów, migdałów, kopianu, słonecznika. Jednak mój faworyt to olejek z odżywczym olejkiem aragnowym z Balea. Oba znalazłam w niemieckim Dm i regularnie kupuje kolejne opakowania, gdyż dzięki nim moje włosy są  o wiele zdrowsze i mocniejsze.

I niespodzianką jest dwufazowy eliksir w sprayu z odżywczym kompleksem Nutri 5  z Avonu. To jest dopiero strzał w 10! Odkryłam go przez przypadek a z efektów jego stosowania jestem bardzo zadowolona i na pewno kupie kolejne opakowania. Włosy po jego użyciu są lekkie, łatwo się rozczesują a co najważniejsze są wzmocnione i pięknie lśnią. Ponadto można go stosować na włosy kiedy chcemy, ile razy chcemy a włosy nie są obciążone i przyklapnięte. A wszystko to ma być zasugą kompleksu z Nutri 5, w którego wchodzą takie olejki  z makadamii, nasion kamelii, migdałowy, winogronowy i  olejek marula (zwany kolejnym po olejku arganowym skarbem z Afryki). W skład serii wchodzi jeszcze szampon i odżywka, jak usłyszałam od znajomej jest to również bardzo trafny produkt - zapewne niedługo przetestuję. 


Długo zwlekałam z kupnem Tangle Deezer. Jednak gdy, kupiłam Tangle - powiem krótko - mistrzostwo. Nie sądzę abym wróciła do grzebienia, czy nawet ulubionej szczotki. Nie będę opisywać i zachwalać, same wypróbujcie. :) 


Suchy szampon do włosów Batiste to bardzo fajna alternatywa na odświeżenie włosów w ciągu dnia. Wolę wersję dla rudzielców, która nie pozostawia jasnej poświaty na włosach, ale ciekawość nie dała za wygraną i aktualnie posiadam wersję orientalną, która ma bardzo świeży zapach i efektowanie odświeża włosy.  A Wy używacie suchego szamponu, jak sie u Was spisuje? 

To były jedne z moich ulubionych produkty do włosów, a jakie są Wasze ? :)

Pozdrawiam, Dash



Pozdrawiam, Dash

5 comments:

  1. TT okropnie szarpie moje włosy :(

    ReplyDelete
    Replies
    1. ja go uwielbiam i jest moją miłością od 3 lat. mam ten suchy szampon ale jeszcze go nie używałam.

      Delete
  2. zainteresowałaś mnie tym produktem z avon'u:) Chyba go zamówię.

    ReplyDelete
  3. Mam co prawa blond, ale moja mama farbuje na rudo dokładnie tą samą farbą i faktycznie polecam! Mega dobra!

    ReplyDelete
  4. Odżywka z Avonu, rzeczywiście jest mega! Namówiłaś mnie i jestem bardzo zadowolona! :)

    ReplyDelete



Konstruktywna i uzasadniona krytyka - jak najbardziej.
Jeśli spodoba mi się Twój blog na pewno zaobserwuję.

Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!

Powered by Blogger.

© DASH, AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena