znów piskam, smarkam toteż własnie popijam herbatkę i chowam się pod koc :)
W raz z jesienią z kufra wyciągam ulubione swetry. Uwielbiam je, szczególnie te przytulne, milusie.. W tym roku nie kupiłam żadnego, ale za to babcia odstąpiła mi jeden. Perłowy sweterek stał się ulubionym i bywa ze mną na wielu wykładach a czasem na zakupach :)
Pozdrawiam Dash.
Podać ręce, bo ja też przeziębiona :( Piękny sweterek szkoda, że nie masz takich pereł do niego;)
ReplyDeleteświetny ten sweterek ! :*
ReplyDeletePięknie wyglądasz!
ReplyDeleteJej, piękny sweterek! Aż mnie to natchnęło do przeszukania babcinej szafy :D Dodaję do obserwowanych :*
ReplyDeletei masz rację :D zaraz do Ciebie zajrzę ;)
Deletesweterek jest świetny:)
ReplyDeleteprześliczna jesteś! I te włosy *.*
ReplyDeleteSweterek jest słodki i uroczy :)
ReplyDeleteAle bransoletki masz cudne :)
Dziękuję za miły komentarz :*
Przy okazji zapraszam na konkurs, gdzie do wygrania SWETEREK Z RENIFEREM z mojego ostatniego wpisu :)
http://angelops.blogspot.com/
Buzi :*
Bransoletka <3
ReplyDelete